1. Inhalt
  2. Navigation
  3. Weitere Inhalte
  4. Metanavigation
  5. Suche
  6. Choose from 30 Languages
03.2012 DW Transtel Imagebild

Galerie i projekty

  • Olimpiada i terror

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Olimpiada i terror

    Miało to być radosne święto sportu, symbol przyjaźni i pojednania narodów, ale w 1972 roku w Monachium wszystko potoczyło się inaczej. Smutno i krwawo.

  • Radosne, kolorowe otwarcie

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Radosne, kolorowe otwarcie

    Niemal cały świat był gościem młodej, bo liczącej zaledwie 23 lata Republiki Federalnej Niemiec, która chciała mu pokazać się z najlepszej strony. Inaczej niż w 1936 roku w Berlinie, kiedy hitlerowcy nadużyli idei olimpijskiej do celów politycznych.

  • Niezwykle udany i obiecujący początek

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Niezwykle udany i obiecujący początek

    Tak udanej ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich świat jeszcze nie widział. Radosny nastrój imprezy udzielił się 7.200 sportowcom ze 122 krajów. Był to nowy rekord olimpijski. W 1972 roku w Monachium rozdano medale w 195 dyscyplinach.

  • Wizja przyszłości

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Wizja przyszłości

    Nowoczesna wioska olimpijska, imponujące obiekty sportowe, wiszący dach nad głównym stadionem. Tak można było sobie wtedy wyobrazić przyszły, lepszy świat. Na pochwały zasłużyła także doskonała pod każdym względem organizacja Igrzysk z 1972 roku.

  • Zamaskowani i żądni krwi terroryści

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Zamaskowani i żądni krwi terroryści

    Te zdjęcia obiegły cały wiat. Ośmiu terrorystów z organizacji "Czarny Wrzesień" wdarło się rankiem piątego września 1972 roku do słabo strzeżonej wioski olimpijskiej, napadając na kwatery zajęte przez sportowców z Izraela. Terroryści pojmali ich jako zakładników i zażądali uwolnienia ponad 200 Palestyńczyków uwięzionych w Izraelu, Na samym początku zabili dwóch sportowców, którzy stawili im opór.

  • Bezsilni politycy, bezradna policja

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Bezsilni politycy, bezradna policja

    Blisko 900 mln telewidzów na całym świecie było świadkami wyjątkowo nieporadnej i niekompetentnej akcji niemieckiej policji, która w żenująco dyletancki sposób usiłowała uwolnić zakładników. Na nic zdali się snajperzy, którzy nie potrafili zbliżyć się do porywaczy na odległość skutecznego strzału. Rząd Izraela odmówił spełnienia żądań terrorystów.

  • Ślady śmierci

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Ślady śmierci

    Plamy krwi i ślady po kulach w pomieszczeniach, w których zakwaterowano izraelskich sportowców. Tu nie ma już nikogo. Terrorystów i zakładników przewieziono dwoma helikopterami na lotnisko Fürstenfeldbruck, skąd mieli odlecieć samolotem do Egiptu. Nie odlecieli, bo czekający na nich strzelcy policyjni otworzyli do porywaczy niecelny ogień.

  • Tragiczny i żałosny finał

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Tragiczny i żałosny finał

    Wymiana ognia trwała blisko dwie godziny. O 1:30 rano było po wszystkim. Terroryści zabili dziewięciu izraelskich zakładników i jednego policjanta, policja zastrzeliła pięciu porywaczy i aresztowała pozostałych trzech. To krwawe żniwo przekreślało, jak mogło się wtedy zdawać na zawsze, ideę olimpijskiego pokoju.

  • Flagi opuszczone do połowy masztu

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Flagi opuszczone do połowy masztu

    Kiedy nastał dzień, flagę olimpijską i flagi państw, ale bynajmniej nie wszystkich (!), uczestniczących w olimpiadzie opuszczono do połowy masztu. Świat zamarł w przerażeniu i niepewności: czy należy teraz przerwać olimpiadę? Czy ta idea ma w ogóle jeszcze jakiś sens? Kto ponosi winę za to, co się stało?

  • The games must go on!

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    The games must go on!

    Na wypełnionym do ostatniego miejsca stadionie olimpijskim, podczas poruszającej uroczystości żałobnej, uczczono pamięć jedenastu izraelskich ofiar palestyńskich terrorystów. Odpowiedź na pytanie o przyszłość Igrzysk dał przewodniczący MKOL, Avery Brundage: "Olimpada musi toczyć się dalej!". Czy była to słuszna decyzja? Nie wszyscy są o tym przekonani.

  • Oburzenie i pogoń za sensacją

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Oburzenie i pogoń za sensacją

    O tym, co się stało, donosiły wszystkie gazety. Nie zawsze w godny sposób. Stawiały wiele pytań, ale udzieliły na nie mało odpowiedzi, a te, które padły, trudno uznać za zadowalające. Spory o przerwanie olimpiady tylko na jeden dzień po krwawej masakrze trwają do dziś.

  • Wyżej, szybciej, dalej!

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Wyżej, szybciej, dalej!

    Po terrorystycznym ataku na drużynę olimpijską Izraela, Igrzyska potoczyły się dalej w myśl hasła przytoczonego wyżej, ale ani rekordy, ani sukcesy niemieckich reprezentantów nie zrównoważyły, bo nie mogły, szoku wywołanego przez morderców z organizacji "Czarny Wrzesień". To był naprawdę czarny wrzesień dla sportu wyczynowego, który już wtedy coraz szybciej i wyraźniej schodził na manowce.

  • Co dalej?

    Masakra na Olimpiadzie w Monachium

    Co dalej?

    Wdowy po dwóch zabitych w 1972 roku w Monachium reprezentantach Izraela wystąpiły z petycją do MKOL o uczczenie ich pamięci minutą ciszy podczas ceremonii otwarcia XXX. Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Prezes MKOL, Jacques Rogge, odrzucił ich prośbę, popartą tym razem przez ponad 100.000 ludzi.


    Autor: Andrzej Pawlak | Redakcja: Bartosz Dudek

  • Pomniki przeszłości

    Rozliczenie z przeszłością

    Pomniki przeszłości

    Pomniki powstają jako wyraz pewnej ideologii. I nie ważne, czy mówimy o podkreślających swoją nową tożsamość Macedończykach, o odrestaurowanym posągu Tito w Chorwacji, czy o węgierskim muzeum, gdzie wystawione są stare komunistyczne rzeźby.
    Sposób w jaki ludzie obchodzą się z tego typu pamiątkami przeszłości, obrazuje ich stosunek do własnej historii i do narodowej tożsamości.

  • Piramida Hodży

    Rozliczenie z przeszłością

    Piramida Hodży

    Enver Hodża był niegdyś przywódcą Albanii. Jego rządy doprowadziły kraj do skrajnej izolacji i zapaści gospodarczej. Mimo tego, kiedy zmarł, jego następcy wystawili mu pomnik – 22 metrową piramidę w Tiranie.
    Obecnie monument powoli się rozpada, a rząd planuje postawić na jego miejscu nowy budynek parlamentu. Ta decyzja wciąż spotyka się jednak z protestami ze strony tysięcy Albańczyków.

  • Rozdzieleni przyjaciele

    Rozliczenie z przeszłością

    Rozdzieleni przyjaciele

    Pochodzący z Czarnogóry Boro Vukmirovic i Albańczyk Ramiz Sadiku należeli do grona, cieszących się największym respektem, bohaterów walk antyfaszystowskich w byłej Jugosławii.
    W 1961 roku w Prisztinie stanął pomnik ku ich czci.
    Jednak już od 1999 roku popiersie Ramiza stoi osamotnione. Boro musiał bowiem, nie z własnej woli, opuścić swojego przyjaciela. Jego podobizna została usunięta.

  • Jedność i braterstwo?

    Rozliczenie z przeszłością

    Jedność i braterstwo?

    Pomnik w Prisztinie ma symbolizować jedność i braterstwo pomiędzy Albańczykami i Serbami. Namalowane na nim flagi przedstawiają zaś zachodnie państwa, które wspierały niezależność Kosowa.
    Pomnik nie cieszy się jednak popularnością. W 1999 roku podjęto nieskuteczną próbę wysadzenia go w powietrze, a wkrótce zostanie zburzony przez władze Prisztiny, które zbudują na jego miejscu podziemny parking.

  • Nowi, starzy bohaterowie

    Rozliczenie z przeszłością

    Nowi, starzy bohaterowie

    Wiele pomników z czasów komunistycznych zostało zniszczonych także w Macedonii. Niektóre z nich zatonęły na dnie rzek, wrzucone tam przez nacjonalistów. Jednak urzędnicy nie troszczą się w ogóle o ich odbudowę. Zamiast tego promowana jest budowa nowych monumentów ku czci antycznych bohaterów.

  • Spuścizna Ceauşescu

    Rozliczenie z przeszłością

    Spuścizna Ceauşescu

    Na Placu Wolności w Bukareszcie znajduje się Pałac Parlamentu – jeden z największych budynków na świecie. W ostatnich latach prawdziwą modą stało się, aby podczas ważnych uroczystości sfotografować na jego tle. Wielu, których na to stać, wypożycza na tę okoliczność nawet limuzynę.
    Rumuńscy historycy ubolewają jendak, że młodzi ludzie tak beztrosko traktują spuściznę dyktatury.

  • Jugonostalgia

    Rozliczenie z przeszłością

    Jugonostalgia

    Pomnik Tito w jego rodzinnej wsi Kumrovec, został w 2004 roku wysadzony w powietrze. Chociaż jego osoba wzbudza w dzisiejszej Chorwacji wiele kontrowersji, rzeźba szybko została odbudowana. Dziś Kumrovec znów jest miejscem pielgrzymek tzw. Jugo-nostalgików, osób tęskniących za byłą Jugosławią i rządami Tito. Co roku, 25 maja, w dniu urodzin byłego przywódcy, zbierają się przed nim tłumy.

  • Architektura monumentalna

    Rozliczenie z przeszłością

    Architektura monumentalna

    Ten pomnik na Piotrowej Górze w Chorwacji jest imponującym przykładem architektury monulmentalnej w socjalistycznej Jugosławii.
    Podczas II wojny światowej, znajdował się tam sztab generalny partyzantów.
    Miejsce to zostało jednak zniszczone na początku lat 90., kiedy podczas serbskiej okupacji ukradziono z niego cenne płyty metalowe.

  • Legendarne bitwy

    Rozliczenie z przeszłością

    Legendarne bitwy

    Pomnik w Tjentiste (w Bośni i Hercegowinie) jest symbolem słynnej bitwy nad rzeką Sutjeską, w której wojska partyzanckiej armii Jugosławi walczyły z niemiecko-włoskimi oddziałami.
    Rzeźba powstała w 1973 roku w celu upamiętnienia wszystkich ofiar antyfaszystowskich walk.
    Chociaż na początku lat 90' pomnik był w stanie dużego zniszczenia (zdjęcie na górze), podjęto decyzję o odrestaurowaniu go.

  • Rozliczenie z przeszłością

    "Symbol komunistycznego reżimu”

    Zdecydowanie mniej „szczęścia“ miał upamiętniający bitwę nad Neretwą pomnik na górze Makljen w Bośni. Powstał w 1978 roku, jednak w 2000 roku został „w niewyjaśnionych okolicznościach” całkowicie zniszczony. Powód dewastacji był wszystkim znany: „Makljen to przecież symbol komunistycznego reżimu”- wyjaśnia przeciwnik rzeźby.

  • Nowy rząd, nowe nazwy

    Rozliczenie z przeszłością

    Nowy rząd, nowe nazwy

    Prawie tak często jak rządy, zmieniały się w Serbii również nazwy ulic. Widoczny na zdjęciu znak z Belgradu, mówi sam za siebie. Zostały na nim umieszczone nazwy tylko jednej ulicy z ostatnich 140 lat. Co ciekawe, obecną nazwę – Svetogorska- ulica nosiła już dwa razy w swojej historii.

  • Pomnik bez sentymentu

    Rozliczenie z przeszłością

    Pomnik bez sentymentu

    Pomnik w Parku Przyjaźni bułgarsko-radzieckiej w Warnie, został zbudowany w 1978 roku. Jest to największa rzeźba w całym państwie, sięga bowiem aż 110 metrów ponad dachy budynków.
    Dzisiaj monument jest przede wszystkim ruiną – pozostałością z niedawnej przeszłości kraju i świadectwem manii wielkości ówczesnych czasów.


    Autor: Martyna Ziemba | Redakcja: Bartosz Dudek

  • Traktatowe pojednanie

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Traktatowe pojednanie

    22 stycznia 1963 roku prezydent Francji Charles de Gaulle i kanclerz Niemiec Konrad Adenauer podpisali Traktat Elizejski. Tym samym położyli fundamenty pod niemiecko-francuską współpracę w dziedzinie polityki zagranicznej, europejskiej i bezpieczeństwa. Nazwa traktatu pochodzi od siedziby prezydenta Francji.

  • Spojrzenie w przyszłość

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Spojrzenie w przyszłość

    Już w 1950 roku ówczesny minister spraw zagranicznych Francji i późniejszy przewodniczący Parlamentu Europejskiego Robert Schuman oświadczył: "Zjednoczenie narodów Europy wymaga, by zlikwidować trwający od stuleci antagonizm między Francją a Niemcami".

  • Najważniejsza jest młodzież

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Najważniejsza jest młodzież

    Traktat ustawił zwrotnice w kierunku wspólnej polityki kulturalnej i wymiany młodzieży. Ponad osiem milionów młodych ludzi w ciągu półwiecza wzięło udział w tej wymianie. Ponad sześć procent Francuzów mówi po niemiecku, a 14 procent Niemców - po francusku.

  • Ponadpartyjna współpraca

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Ponadpartyjna współpraca

    Pomimo, że kanclerz Helmut Schmidt (drugi od lewej) był socjaldemokratą a prezydent Valérie Giscard d'Estaing (trzeci od prawej) chadekiem, nie przeszkadzało im to w bliskiej współpracy. Za ich kadencji rozpoczęły się spotkania G7. Obaj położyli podwaliny pod wspólną europejską walutę.

  • Postępy w Europie

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Postępy w Europie

    Pięć podstawowych europejskich wolności, które stanowią dziś podstawę działania Unii Europejskiej, wdrożyli ci dwa mężowie stanu: kanclerz Niemiec Helmut Kohl i prezydent Francji François Mitterrand.


  • Współpraca wojskowa

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Współpraca wojskowa

    Era Kohla i Mitteranda przypadła na okres założenia Unii Europejskiej, co zostało przypieczętowane Traktatem z Maastricht (1992). Od końca lat 80' dwa razy w roku obraduje niemiecko-francuska rada ds. bezpieczeństwa i obronności. Od 1989 roku istnieje niemiecko-francuska brygada, składająca się z żołnierzy obu państw.

  • Pojednanie nad grobami

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Pojednanie nad grobami

    Niemcy i Francja mają za sobą długą tradycję wrogości. Szczególnie ponury rozdział stanowiły obie wojny światowe. Dlatego symbolem pojednanie stał się ten gest na grobach żołnierzy poległych pod Verdun w 1914 roku.

  • Regularne konsultacje

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Regularne konsultacje

    Kanclerz Gerhard Schröder i prezydent Jacques Chirac musieli się najpierw bliżej poznać zanim w Blaesheim w Alzacji uzgodnili jeszcze ściślejszą współpracę. Odtąd kierownictwo obu państw spotyka się z reguły co dwa miesiące. Od 2010 roku odbywają się wspólne posiedzenia obu rządów.

  • Współpraca i konflikty

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Współpraca i konflikty

    Europejski koncern lotniczy EADS jest owocem bliskiej współpracy Berlina i Paryża. Jednak wielokrotnie dochodziło do sporów o obsadę stanowisk kierowniczych w firmie Airbus. Także fabryki w Tuluzie i Hamburgu często ze sobą konkurują.

  • Medialny most

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Medialny most

    Sukcesem okazał się francusko-niemiecki kanał telewizyjny Arte (istnieje od 1992 roku). Informacje, ambitne filmy fabularne i fabularne, transmisje przedstawień teatralnych, operowych i koncertów zbliżają oba kraje i pogłębiaj integrację europejską.

  • Duet Merkozy

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Duet Merkozy

    Angela Merkel i Nicolas Sarkozy chcieli przejść do historii jako duet, który uratował kontynent przed kryzysem finansowym. Nazwa "Merkozy" przylgnęła do nich po spacerze na plaży w Deauville, w czasie którego uzgodnili wspólną strategię rozwiązania kryzysu.

  • Chrześcijanka i ateista

    Przyjaźń Francji i Niemiec

    Chrześcijanka i ateista

    Następca Sarkozy'ego François Hollande chce postawić nowe akcenty w stosunkach francusko-niemieckich.
    Jednak jego polityka wydatków nie harmonizuje dobrze z polityką oszczędzania niemieckiej kanclerz. Niemiecko-francusko motor przerywa ...


    Autor: Daphne Grathwohl / B. Dudek | Redakcja: Barbara Cöllen

  • Ikona secesji

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    Ikona secesji

    Przed 150 laty urodził się austriacki malarz Gustaw Klimt. Za życia był co prawda artystą kontrowersyjnym, ale nie przeszkodziło mu to odnosić sukcesy - zawodowe i prywatne. Jego obrazy do dziś zachwycają miłośników sztuki secesyjnej, którzy są gotowi płacić za nie bajońskie sumy. Słynna "złota Adela" została sprzedana w roku 2006 w USA za 135 mln dolarów.

  • Pocałunek, który obiegł świat

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    Pocałunek, który obiegł świat

    Najbardziej znany obraz Klimta "Pocałunek" doczekał się reprodukcji w milionowych nakładach. W sklepach z pamiątkami jest on motywem najczęściej spotykanym na pocztówkach, kubkach, krawatach i breloczkach.

  • Burzliwe życie

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    Burzliwe życie

    Gustaw Klimt urodził się 14 lipca 1862 w prostej rodzinie w Baumgarten. W Wiedniu pobierał nauki w Szkole Rzemiosł Artystycznych i bardzo szybko stał się znany jako malarz polichromii i twórca dekoracji teatralnych. Krytycy sztuki początkowo go ignorowali, w odróżnieniu od kobiet. Podbijał ich serca tak skutecznie, że po jego śmierci zgłosiło się 14 spadkobierców podających się za jego dzieci.

  • Muzyk w otoczeniu muz

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    Muzyk w otoczeniu muz

    Klimt namalował kompozytora Franza Schuberta przy fortepianie - w otoczeniu uduchowionych dam. Lecz bywalcy salonów odczytali ten obraz w szczegółach. Maria Zimmermann, postać z lewej, była kochanką Klimta i miała z nim dwoje dzieci.

  • Skandal w Wiedniu

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    Skandal w Wiedniu

    Nawet jeżeli styl Klimta wyznaczył później kierunek całej galęzi malarstwa, za czasów swego życia artysta nie był w pełni uznany. W roku 1894 zaprojektował trylogię na sklepieniu Aula Magna wiedeńskiego uniwersytetu, która przedstawiała krytyczny wizerunek fakultetów, dosłownie odartych z szat. To przekraczało wyobrażenie konserwatywnej wiedeńskiej publiczności.

  • W eleganckim towarzystwie

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    W eleganckim towarzystwie

    Portret Sonji Knips namalowany w 1898 roku otworzył przed Klimtem salony wiedeńskich wyższych sfer i ugruntował jego pozycję portrecisty austriackiej burżuazji, która stawała się coraz bardziej świadoma swego znaczenia. Ulubionym motywem malarza pozostały przez całe życie kobiety.

  • Wiedeńska secesja

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    Wiedeńska secesja

    Żeby świadomie odseparować się od tradycyjnego pojęcia sztuki Klimt wraz z innymi artystami założył w 1890 roku stowarzyszenie "Wiedeńska Secesja". Budynek stowarzyszenia po dziś dzień jest miejscem wystaw młodej sztuki.

  • Hommage ku czci Beethovena

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    Hommage ku czci Beethovena

    Jednym z najwybitniejszych dzieł kolektywu "Wiedeńskiej Secesji" była wystawa ku czci Ludwiga van Beethovena. W centrum znalazł się posąg kompozytora, wokół niego Klimt stworzył cykl obrazów nazwany "fryzem Beethovena"

  • Złoty okres

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    Złoty okres

    W roku 1907 powstał obraz olejny "Danaë". Postacie z greckiej mitologii były częstymi motywami w twórczości wielu artystów na początku XX wieku. Klimt także poświęcił im wiele uwagi w swym "złotym okresie", kiedy używał złotych farb i prawdziwego złota. Z tego okresu pochodzi także słynny "Pocałunek".

  • Dekoracje na co dzień

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    Dekoracje na co dzień

    Motywy z twórczości Klimta stały się popularnymi motywami w najróżniejszych dekoracjach. Na jednej z wystaw psów dalmatyńczyk prezentuje "Płaszcz Pokoju Klimta", wykonany przez innego artystę Hazy'ego Hartlieba. Nie jest pewne, czy Mistrzowi spodobałoby się takie wykorzystanie motywów z jego malarstwa.

  • Filmowy pomnik

    Gustaw Klimt - legenda wiedeńskiej secesji

    Filmowy pomnik

    W roku 2006 reżyser Raúl Ruiz wystawił Klimtowi filmowy pomnik. W rolę malarza wcielił się John Malkovic, u jego boku grała Veronica Ferres. Pomimo bogatych dekoracji i pysznych kostiumów film nie był w stanie oddać pełnego obrazu burzliwego życia artysty.


    Autor: Małgorzata Matzke | Redakcja: Bartosz Dudek

  • Urok szatana

    Stare kino w nowej odsłonie!

    Urok szatana

    Klasyki kina już dawno zeszły w wielkich ekranów. Także stacje telewizyjne nadają wyłącznie wybrane evergreeny. Dziś można je podziwiać przede wszystkim na DVD. Dlatego też producenci płyt starają się na nowo wydobyć zapomniane skarby filmowe i wprowadzają na rynek ich nowe edycje, tak jak w przypadku "Uroku szatana" z 1950 r.

  • Faust z Francji

    Stare kino w nowej odsłonie!

    Faust z Francji

    "Urok szatana" to ekranizacja najsłynniejszej powieści Goethego "Faust". Film ten, w reżyserii René Clair'a, powstał we Francji kilka lat po wojnie. Dwie bardzo cenione gwiazdy ówczesnego kina Michel Simon i Gérard Philippe wcieliły się w duet Mefistofeles - Faust. Ta czarno-biała ekranizacja dramatu najwibitniejszego niemieckiego poety zachwyca do dziś.

  • Kruk

    Stare kino w nowej odsłonie!

    Kruk

    W 1943 r. kiedy Francja znajdowała się jeszcze pod niemiecką okupacją nakręcono "Kruka". Reżyser Henri-Georges Clouzot stworzył prawdziwe dzieło sztuki dotyczące zdrady, donosicielstwa oraz masowej histerii. Wykonawca głównej roli Clozota otrzymał z powodu tej roli zakaz wykonywania zawodu i został aresztowany. Dopiero po latach dostrzeżono artystyczną klasę tego kontrowersyjnego filmu.

  • Dziennik panny służącej

    Stare kino w nowej odsłonie!

    Dziennik panny służącej

    Podobnie jak "Kruk", "Dziennik panny służącej" świętuje swą premiere na DVD. Francuski reżyser Jean Renoir przebywający na emigracji w USA nakręcił w 1946 r. film na temat krytycznego stanu francuskiego mieszczaństwa. Opowiada on historię pewnej służącej liczącej na awans społeczny. Ku jej rozczarowaniu ludzie z wyższej klasy okazali się próżni, niemądrzy i porządliwi.

  • Milczenie jest złotem

    Stare kino w nowej odsłonie!

    Milczenie jest złotem

    René Clair zrealizował w 1946 r. we Francji także "Milczenie jest złotem". W rolę reżysera niemych filmów, który jest zakochany w jednej z odtwórczyni głównych ról wcielił się Maurice Chevalier. Ponowne obejrzenie filmu Claira jest o tyle ciekawe, że opowiada on dokładnie tę samą historię, co film "Artysta", który w 2012 r. zdobył wiele Oscarów. Historia lubi się powtarzać...

  • I Walked with a Zombie

    Stare kino w nowej odsłonie!

    I Walked with a Zombie

    W Hollywood podczas II wojny światowej nie bez powodu zajmowano się siłami pozaziemskimi, potworami i wieloma innymi fantastycznymi kreaturami. Jednego z klasyków tego gatunku nakręcił w 1943 r. rodowity paryżanin robiący karierę za oceanem Jacques Tourneur. I Walked with a Zombie - wyciszony horror, wyprodukowany za grosze, jest dziś kultowym filmem, znanym na całym świecie.

  • The Body Snatcher

    Stare kino w nowej odsłonie!

    The Body Snatcher

    Kolejnym rarytasem jest jeden z pierwszych filmów amerykańskiego reżysera Roberta Wise "The Body Snatcher", przedstawiający eksperymenty medyczne. Sceny obdukcji były tak realistyczne, że film wyświetlano wówczas studentom medycyny. Zagrały w nim takie gwiazdy jak Bela Lugosi i Boris Karloff.

  • King Kong

    Stare kino w nowej odsłonie!

    King Kong

    Filmy o King Kongu są wszystkim dobrze znane. "Mighty Joe Young" to kontynuacja historii olbrzymiego goryla przywiezionego z Afryki do Nowego Jorku jako niezwykły okaz, "ósmy cud świata". W filmie nakręconym w 1949 r. użyto po raz pierwszy animacji poklatkowej Ray'a Harryhausen'a, stworzonej na podstawie klatek będących zdjęciami.

  • Only The Valiant

    Stare kino w nowej odsłonie!

    Only The Valiant

    Na DVD można obejrzeć także klasyczne westerny. W latach 50. gatunek ten cieszył się zarówno w Hollywood jak i w Europie ogromną popularnością. "Only The Valiant" jest mało znanym westernem wyreżyserowanym przez Gordona Douglasa. W główną rolę wcielił się Gegory Peck.

  • Strażnik prawa

    Stare kino w nowej odsłonie!

    Strażnik prawa

    W 1951 r. powstał kolejny znakomity film Humphrey'a Bogart'a. Mimo, że reżyser był wówczas u szczytu swej kariery, którą przyniosły mu klasyki "Casablanca" i "Wielki sen", kryminał "Strażnik prawa" nie odniósł wielkiego sukcesu i nie jest dziś zbyt popularny. Właśnie to jest jedną z zalet płyt DVD, zawierają one nie tylko znane klasyki i hity wielkiego ekranu, lecz również inne ciekawe filmy.

  • Nieśmiertelna historia

    Stare kino w nowej odsłonie!

    Nieśmiertelna historia

    Wśród klasyków filmowych wydawanych obecnie przez Studiocanal na płytach DVD znalazło się również późne dzieło znakomitego reżysera Orson'a Welles'a "Nieśmiertelna historia", które najprawdopodobniej większości widzów nie jest znane. Film nakręcpono we Francji w 1968 r., na podstawie opowiadania duńskiej pisarki Tanii Blixen. W główną damską rolę wcieliła się Jeanne Moreau.


    Autor: P.Osęka | Redakcja: A.Rycicka

  • Stołeczne podziemia

    Podziemny świat Berlina

    Stołeczne podziemia

    Stowarzyszenie "Berliner Unterwelten" ("Berlińskie Podziemne Światy") bada ukryte i zapomniane podziemia Berlina, kryjące wiele tajemnic. A jest co odkrywać...

  • Wyprawy dla odkrywców

    Podziemny świat Berlina

    Wyprawy dla odkrywców

    Wieża obrony przeciwlotniczej w Humboldthain została po II wojnie wysadzona w powietrze i legła w gruzach. "Berliner Unterwelten" organizuje zwiedzanie częściowo odkopanych pozostałości. Chętnych do takich wypraw nie brakuje.

  • Współczesna archeologia

    Podziemny świat Berlina

    Współczesna archeologia

    Zespół pasjonatów z "Berliner Unterwelten" oprowadza także po ruinach drugiej wieży w parku Friedrichshain. W miejscach tych od dziesięcioleci nikt nie bywał.

  • Mało sterylne warunki

    Podziemny świat Berlina

    Mało sterylne warunki

    Podczas II wojny śwatowej w podziemiach Berlina powstały liczne bunkry z salami operacyjnymi. Do niewielu zachowanych obiektów należy bunkier pod dawnym szpitalem im. Humboldta. Po przebudowie i rekonstrukcji otoczono go opieką konserwatora zabytków.

  • Podziemia Kreuzbergu

    Podziemny świat Berlina

    Podziemia Kreuzbergu

    Przy Moritzplatz znajduje się właz do podziemnej węzłowej stacji kolejki do Treptow. Ta linia nigdy nie została uruchomiona, podobnie jak dworzec-widmo Oranienplatz. Tunelami prowadzą trasy zwiedzania podziemnego Berlina.

  • Pozostałości zimnej wojny

    Podziemny świat Berlina

    Pozostałości zimnej wojny

    Rząd federalny i Senat miasta-landu Berlina nie szczędził milionów marek na schrony dla tysięcy ludzi na wypadek wojny atomowej. W wielu dawnych schronach mieszczą się dziś parkingi, magazyny czy stacje metra.Schron przy Pankstrasse mógłby jeszcze teraz przyjąć ludzi.

  • Historia z bliska

    Podziemny świat Berlina

    Historia z bliska

    W bunkrze przeznaczonym dla matek z dziećmi przy Fichtestraße w Kreuzbergu panoramiczne zdjęcia przypominają, jak wyglądał zburzony Berlin. W pozbawionym okien bunkrze od roku 1945 do lat 60. ub.w. mieszkali wciąż ludzie.

  • Tajemnica za zwykłymi drzwiami

    Podziemny świat Berlina

    Tajemnica za zwykłymi drzwiami

    Nikt się nie domyśla, że obok tętniącej życiem stacji kolejki Gesundbrunnen mieści się muzeum berlińskich podziemi zorganizowane przez stowarzyszenie "Berliner Unterwelten".

  • Unikalna dokumentacja

    Podziemny świat Berlina

    Unikalna dokumentacja

    W muzeum obejrzeć można eksponaty dokumentujące życie berlińskich podziemi: pocztę pneumatyczną, piwnice browaru i system kanalizacji oraz różne obiekty znalezione w powojennych zgliszczach.

  • Osaczeni przez mury

    Podziemny świat Berlina

    Osaczeni przez mury

    Jakby ciekawe nie było zwiedzanie stołecznych podziemi, po jakimś czasie ludzie mają nieprzemożną chęć wyjścia na powierzchnię i zaczerpnięcia świeżego powietrza.


    Autor: Małgorzata Matzke | Redakcja: Bartosz Dudek

  • Piwna orgia

    Bye, bye Oktoberfest - Do zobaczenia za rok!

    Piwna orgia

    Oktoberfest to nie tylko największy na świecie piwny festyn, ale także pra-bawarska instytucja. Tradycja, kicz, bawarski dialekt, beztroska zabawa - to atrybuty tego festynu, które sprawiają, że pod koniec września do Monachium ściągają nie tylko tłumy turystów, ale i Bawarczyków.

  • Nonwerbalne sygnały

    Bye, bye Oktoberfest - Do zobaczenia za rok!

    Nonwerbalne sygnały

    W dawnych czasach kitka z sierści kozicy czy orle pióro przyczepione do kapelusza wskazywały na społeczny status Bawarczyka. Im bogatsze były ozdoby, tym ważniejszy był to gość. Dziś wymowa tych sygnałów już się zatarła, chodzi raczej tylko o samą ozdobę.

  • Magiczne szariwari

    Bye, bye Oktoberfest - Do zobaczenia za rok!

    Magiczne szariwari

    Ciekawym elementem tradycyjnego stroju kobiecego Dirndl czy męskich skórzanych spodni jest srebrny łańcuch przytroczony do pasa, na którym zawieszone są symboliczne ozdoby: kły zwierząt w srebrnej oprawie, monety czy kamienie szlachetne. Łańcuch ten nazywa się szariwari, i nigdy nie kupuje się go samemu, tylko dostaje w prezencie.

  • Kod dla wtajemniczonych

    Bye, bye Oktoberfest - Do zobaczenia za rok!

    Kod dla wtajemniczonych

    Oktoberfest to także znakomita okazja, by poznać kogoś nowego. Już samym strojem można wysyłać ważne sygnały. Troki fartucha zawiązane z prawej strony noszą kobiety zamężne; z lewej - wolnego stanu.

  • Mowa piernika

    Bye, bye Oktoberfest - Do zobaczenia za rok!

    Mowa piernika

    Przy pomocy piernikowych serc wyrazić można wszystkie odcienie międzyludzkich relacji. "No zum ham" oznacza "Jeszcze do wzięcia". "Zupf di" to po bawarsku "Spływaj".

  • Efektowne kraksy

    Bye, bye Oktoberfest - Do zobaczenia za rok!

    Efektowne kraksy

    Ulubioną atrakcją młodzieży na wesołym miasteczku są autoscootery. Można nimi do woli powodować kraksy, i tak zwracać na siebie uwagę i imponować innym. Zabawa ta nie imponuje tylko ortopedom, którzy bezskutecznie ostrzegają przed urazami kręgosłupa.

  • Adrenalina na najwyższych obrotach

    Bye, bye Oktoberfest - Do zobaczenia za rok!

    Adrenalina na najwyższych obrotach

    Niektóre z atrakcji wesołego miasteczka katapultują gości nawet na wysokość 66 m. Nie wszyscy mają odwagę wsiąść na takie urządzenie, ale kto już się odważy ma zapewnione silne emocje.

  • Leciwa Krynolina

    Bye, bye Oktoberfest - Do zobaczenia za rok!

    Leciwa Krynolina

    Jedną z najstarszych karuzel na Oktoberfest jest "Krynolina". Od 88 lat kręci się do melodii granych przez bawarską orkiestrę dętą. Czysty folklor.

  • Zdrowe owoce

    Bye, bye Oktoberfest - Do zobaczenia za rok!

    Zdrowe owoce

    "Liebesäpfel" czyli "miłosne jabłuszka" to na Oktoberfest klasyk gatunku jak kufel piwa. Pierwotnie jabłuszka były oblewane czerwoną, cukrową polewą, z czasem pokazały się także w czekoladzie czy wiórkach kokosowych.

  • Schee war's! - Fajnie było!

    Bye, bye Oktoberfest - Do zobaczenia za rok!

    Schee war's! - Fajnie było!

    Oktoberfest to festyn pełen rekordów - także tych mniej chlubnych. Na tegorocznym było wyjątkowo dużo (827) przypadków zatrucia alkoholem i 66 bijatyk, kiedy to w ruch poszły ciężkie piwne kufle. Ale przy 6,4 mln gości to i tak statystycznie niewiele. Wypito 6,9 mln litrów piwa, zjedzono 116 wołów i setki tysięcy kurczaków i kiełbasek.
    Przyszłoroczny Oktoberfest trwać będzie od 21.09 do 06.10.13.


    Autor: Małgorzata Matzke | Redakcja: Andrzej Pawlak

  • Najpierw Wall Street, potem cały świat

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    Najpierw Wall Street, potem cały świat

    17 września 2011 r. na pierwszych stronach nowojorskich gazet pojawiły się informacje na temat ruchu "Okupuj Wall Street", którego uczestnicy protestowali przeciwko machinacjom na rynkach finansowych, nierównościom społecznym i nadmiernemu wpływowi bankierów i menedżerów z wielkich korporacji. Symbolem ruchu są maski Guya Fawkesa, spopularyzowane przez komiks i film "V jak Vendetta".

  • 99 procent

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    99 procent

    17 września 2011 r. demonstranci reprezentujący różne grupy społeczne: studenci, związkowcy, bezrobotni i ludzie, którzy utracili swe domy z powodu plajty banków, wyszli na nowojorskie ulice. Licznie przybyłym demonstrantom nie udało się rozbić obozu bezpośrednio na Wall Street, dlatego też rozbili go w pobliskim parku Zuccotti, który przez następne miesiące był pokryty białymi namiotami.

  • Mobilna komunikacja

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    Mobilna komunikacja

    Demostranci nie byli zorganiozowaną grupą. Do komunikacji między sobą używali komórek. Na portalach społecznościowych i na blogach informowali o tym, gdzie odbędzie się następna demonstracja. Dzięki tym portalom ruch "Okupuj Wall Street" stał się popularny na całym świecie.

  • A co w Niemczech?

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    A co w Niemczech?

    Nie tylko w Nowym Jorku, lecz również w innych miastach oraz państwach nastąpił wybuch gniewu przeciwko manipulacjom na rynkach finansowych i z powodu biedy, za przyczynę której uznaje się kryzys finansowy. W Niemczech centrum protestu stał się Franfurt nad Menem, siedziba największych banków niemieckich i Centralnego Banku Europejskiego.

  • Pokojowe protesty we Frankfurcie

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    Pokojowe protesty we Frankfurcie

    Aktywiści ruchu rozbili swe namioty we Frankfurcie, w dzielnicy bankowej. Po dziesięciu miesiącach, w sierpniu 2012 roku, policja zlikwidowała obóz. Akcja przebiegała pokojowo i udało się uniknąć aresztowań.

  • Occupy w karnawale

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    Occupy w karnawale

    Demonstracje w stylu "occupy" odbywały się w wielu niemieckich miastach. Aktywiści wzieli również udział w pochodzie karnawałowym w Kolonii. Nieodłączną częścią przebrania był czerwony nos clowna. W tle widać plakat z Che Guevarą z przypiętym czerwonym nosem na znak protestu przeciwko kapitalizmowi.

  • Hiszpańskie korzenie

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    Hiszpańskie korzenie

    Demostranci ruchu occupy wzorowali się częściowo na hiszpańskich demonstrantach ruchu 15M. W maju 2011 r. tysiące Hiszpanów wyszło na ulice, by protestować przeciwko upartyjnieniu państwa i wykluczeniu społecznemu. Domagali się również pogłębienia demokracji. Inna nazwa tego protestu to Indignados, oznaczająca "ruch oburzonych".

  • Protest przed katedrą

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    Protest przed katedrą

    W Wielkiej Brytanii aktywiści ruchów 15M oraz occupy rozbili swój obóz w Londynie, na schodach przed katedrą św. Pawła. Protesty wywołały: brak równości społecznej, wysokie czynsze oraz ingerencja dużych koncernów w politykę. Po czterach miesiącach policja zlikwidowała obóz.

  • Protesty w Moskwie

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    Protesty w Moskwie

    Ruch occupy dotarł także do Moskwy, gdzie wywołał falę protestów przeciwko rosyjskim władzom. Demostracja z 6 maja 2012 r. była skierowana głównie przeciwko prezydentowi Władimirowi Putinowi. Aktywiści rozbili w stolicy Rosji miasteczko namiotowe, które po dziesięciu dniach zostało uznane przez sąd za nielegalne i uprzątnięte przez policję.

  • Rewolucja światowa

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    Rewolucja światowa

    Po pierwszym półroczu protestów na Wall Street w Nowym Jorku, 17 marca 2012 r. aktywiści ponownie utworzyli obóz w parku Zuccotti. Głównym hasłem było tym razem,: "Jesteśmy 99 procentami, jedynym rozwiązaniem jest rewolucja światowa".

  • Koniec Ruchu?

    Rocznica Ruchu Okupuj Wall Street

    Koniec Ruchu?

    W marcu 2012 r. park Zuccotti został uprzątnięty, a protesty wyraźnie osłabły. Także na arenie międzynarodowej ruch occupy powoli zanika. W Niemczech nie ma już żadnych obozów. Mimo to, w krajach europejskich pojawiły się nowe demostracje i protesty skierowane tym razem przeciwko polityce oszczędzania za wszelką cenę.


    Autor: Patrycja Osęka | Redakcja: Andrzej Pawlak

  • Najwyższy urząd

    Od Heussa do Gaucka

    Najwyższy urząd

    18 marca 2012 roku Zgromadzenie Federalne wybrało w Berlinie 11. prezydenta RFN. Został nim Joachim Gauck. Przed nim urząd ten piastowało 10 polityków. Na zdj. Pałac Bellevue w Berlinie, siedziba prezydentów RFN.

  • Theodor Heuss (1949-1959)

    Od Heussa do Gaucka

    Theodor Heuss (1949-1959)

    Pierwszego powojennego prezydenta Niemcy nazywali "tatą Heussem", co wymownie świadczy o sympatii i szacunku, którymi się cieszył w społeczeństwie.

  • Heinrich Lübcke (1959-1969)

    Od Heussa do Gaucka

    Heinrich Lübcke (1959-1969)

    Zanim Heinrich Lübcke został wybrany na prezydenta RFN, sprawował tekę ministra rolnictwa. Uznano go za niezbyt dobrego szefa państwa z racji licznych gaf i pomyłek, które przeszły do legendy. Lübcke angażował się na polu polityki rozwojowej i zaskarbił sobie przez to szacunek i uznanie w wielu krajach, zwłaszcza w Afryce.

  • Gustav Heinemann (1969-1974)

    Od Heussa do Gaucka

    Gustav Heinemann (1969-1974)

    Głównym zadaniem pierwszego, socjaldemokratycznego prezydenta RFN, Gustava Heinemanna było - jak mówił -"umacnianie demokracji". Heinemann nie zaniedbywał jednak także prób pojednania się z przeciwnikami z okresu II wojny światowej. Uważał się za "prezydenta zwykłych ludzi" i nie cenił nazbyt oficjalnych zaszczytów.

  • Walter Scheel (1974-79)

    Od Heussa do Gaucka

    Walter Scheel (1974-79)

    Walter Scheel zapisał się w pamięci Niemców jako prezydent obdarzony wyjątkowo ciepłym głosem. Kto wie, czy nie powinien zrobić kariery radiowej, bo prezentował w radio piosenki ludowe. Może dlatego uznano go potem za postać trochę niepoważną, ale ta opinia go krzywdzi, bo podczas sprawowania urzędu zdecydowanie zwalczał terroryzm RAF.

  • Karl Carstens ( 1979-1984)

    Od Heussa do Gaucka

    Karl Carstens ( 1979-1984)

    Ten chadecki polityk reprezentował, jak sam twierdził, wartości konserwatywne. Socjaldemokraci i liberałowie konsekwentnie go odrzucali z uwagi na członkowstwo w NSDAP w latach III Rzeszy. Karl Carstens przeszedł do historii jako prezydent, który na własnych nogach przemierzył cały kraj wzdłuż i wszerz.

  • Richard von Weizsäcker ( 1984-1994)

    Od Heussa do Gaucka

    Richard von Weizsäcker ( 1984-1994)

    W historycznym przemówieniu na forum Bundestagu z 8.05. 1985 r. Richard von Weizsäcker nazwał klęskę III Rzeszy w 1945 "wyzwoleniem" Niemiec od dyktatury i bezprawia. Za jego kadencji upadł mur berliński i doszło do zjednoczenia Niemiec. Jako prezydent apelował stale o prawdziwe, tj. także duchowe zjednoczenie kraju.

  • Roman Herzog (1994-1999)

    Od Heussa do Gaucka

    Roman Herzog (1994-1999)

    Były sędzia Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, Roman Herzog opowiadał się stale za prawdą i jasnym i uczciwym stawianiem spraw. Zwalczał schematyczne myślenie i żądał aby przez społeczeństwo niemieckie przebiegł "wstrząs", który pomoże mu wyrwać się z marazmu i ułatwi dopasowanie się do nowych wymogów. W swoim przemówieniu w 50. rocznicę Powstania Warszawskiego poprosił Polaków o przebaczenie

  • Johannes Rau (1999-2004)

    Od Heussa do Gaucka

    Johannes Rau (1999-2004)

    Johannes Rau znany był z przywiązania do wartości chrześcijańskich, które były dlań drogowskazem nie tylko w życiu, ale także w długiej i bogatej karierze politycznej.
    Był pierwszym prezydentem Niemiec, który wygłosił przemówienie w izraelskim Knesecie. Podczas swej kadencji starał się nie dopuścić do pogłębienia się podziałów w społeczeństwie.

  • Horst Köhler (2004-2010)

    Od Heussa do Gaucka

    Horst Köhler (2004-2010)

    Wybór Horsta Köhlera na urząd prezydenta RFN był dużą niespodzianką. Kanclerz Merkel ściągnęła go do Berlina z siedziby Międzynarodowego Funduszu Walutowego, gdzie był dyrektorem. Jako prezydent opowiadał się za zwiększeniem pomocy rozwojowej dla trzeciego świata i za ograniczaniem obszarów biedy. Ustąpił ze stanowiska po kontrowersyjnym wywiadzie nt. zadań Bundeswehry w Afganistanie.

  • Christian Wulff (2010-2012)

    Od Heussa do Gaucka

    Christian Wulff (2010-2012)

    Christian Wulff był najmłodszym prezydentem w historii RFN. Przeszedł do niej także jako ten, który ten urząd sprawował najkrócej, bo przez niespełna 20 miesięcy. Jednym z punktów ciężkości jego prezydentury był dialog polsko-niemiecki. Został zmuszony do ustąpienia wskutek zbyt bliskich kontaktów z wpływowymi przemysłowcami.

  • Joachim Gauck (od 2012 roku)

    Od Heussa do Gaucka

    Joachim Gauck (od 2012 roku)

    Joachim Gauck, pastor-dysydent z czasów NRD jest 11. prezydentem w historii RFN, pierwszym byłym obywatelem NRD wybranym na ten urząd.


    Autor: Alexandra Jarecka | Redakcja: Andrzej Pawlak

  • Niemcy zaufali sile wiatru

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Niemcy zaufali sile wiatru

    Niemcy mają najlepiej rozwiniętą w Europie energetykę wiatrową. Prawie 10 procent energii elektrycznej pochodzi tam z elektrowni wiatrowych. Do 2020 roku odsetek ten ma wzrosnąć do 20 lub nawet 25 procent.
    Rząd federalny chce rozbudować także morską sieć wiatraków. Planowany jest park wiatrowy wytwarzający moc 25 gigawatów.

  • Wyzwanie logistyczne

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Wyzwanie logistyczne

    Wiatry wiejące nad morzem są stabilniejsze i silniejsze niż wiejące nad lądami, ale instalowanie farm wiatrowych na morzu wiąże się z większymi kosztami inwestycji i eksploatacji.
    Nic więc dziwnego, że energia z morza jest dwukrotnie droższa niż pozyskana na lądzie.

  • Tania energia

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Tania energia

    Energia pochodząca z lądowych elektrowni wiatrowych często uważana jest za najtańszą i najbardziej opłacalną. Jedna kilowatogodzina kosztuje bowiem tylko 5-9 centów.
    Dla porównania: energia z elektrowni węglowych jest prawie dwukrotnie droższa. W Niemczech jej cena wynosi aż 14 centów, gdyż wliczane są w nią koszty opieki zdrowotnej koniecznej ze względu na szkodliwe działanie sadzy.

  • Jedna farma dla 1900 gospodarstw domowych

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Jedna farma dla 1900 gospodarstw domowych

    Widczna na zdjęciu farma wiatrowa produkuje energię o łącznej mocy 3,4 megawata. Rocznie dostarcza ona prawie 7 milionów cennych kilowatogodzin, pokrywając zapotrzebowanie prawie 2 tys. gospodarstw domowych.
    Koszt jej instalacji to 3,4 miliona euro.

  • Opłacalne nawet przy słabym wietrze

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Opłacalne nawet przy słabym wietrze

    Kiedyś instalacja tego typu elektrowni opłacalna była tylko na szczególnie wietrznych terenach, przede wszystkim na wybrzeżu.
    Dzisiaj wiatraki można spotkać także na spokojniejszych obszarach Niemiec. Ich instalacja jest opłacalna dzięki zmienionej konstrucji: wiatraki są wyższe i mają dłuższe skrzydła, co pozwala im działać zdecydowanie efektywniej.

  • Energia prosto z lasu

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Energia prosto z lasu

    W wielu regionach kraju elektrownie wiatrowe powstają nawet w lasach. Wystające ponad korony drzew skrzydła potężnych wiatraków są widoczne szczególnie w południowych Niemczech.

  • Lokalne pozyskiwanie energii

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Lokalne pozyskiwanie energii

    Farmy wiatrowe w dużym stopniu wpływają na krajobraz, co powoduje oburzenie i protesty społeczeństwa. Dużą akceptacją cieszą się jednak farmy wiatrowe, które są przekazane na własność mieszkańcom danej okolicy.
    Widoczna na zdjęciu elektrownia wiatrowa należy do społeczności miasta Morbach. Taki model pozyskiwania energii jest uważany za bardzo przyszłościowy.

  • Przechowywanie energii wiatru

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Przechowywanie energii wiatru

    Bardzo ważnym przełomem w pozyskiwaniu energii elektrycznej jest odkrycie metody na jej przechowywanie. W Niemczech podejmowane są już pierwsze takie próby.
    Za pomocą elektrolizy z energii wiatrowej uzyskiwany jest wodór - gaz, który może być składowany i wykorzystany w późniejszym czasie.

  • Coraz większy popyt na mini-elektrownie

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Coraz większy popyt na mini-elektrownie

    Opłacalne okazują się być także zupełnie małe wiatraki. Są one idealnym rozwiązaniem dla domów zbudowanych w zacisznych miejscach, z dala od sieci elektrycznej.
    Takich mini-elektrowni jest na świecie już ponad 600 tys. Szczególnie częste są w Chinach i USA.

  • Nowe miejsca pracy

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Nowe miejsca pracy

    W niemieckim przemyśle zajmującym się elektrowniami wiatrowymi pracuje ponad 100 tys. ludzi.
    Budowa wiatraków i ich instalacja wymagają jednak specjalistycznej wiedzy fachowców.
    W ciągu ostatnich 15 lat z niszowej branży rozwinęła się przynosząca zyski gałąź przemysłu. Dwie trzecie powstających w Niemczech wiatraków jest eksportowanych do różnych krajów na całym świecie.

  • Zbawienne działanie konkurencji

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Zbawienne działanie konkurencji

    Na całym świecie powstają nowe fabryki zajmujące się produkcją wiatraków. Konkurencja jest więc coraz większa, podobnie jak presja zysków.
    Ich działanie okazuje się być zbawienne dla przemysłu: powstające elektrownie są coraz bardziej efektywne, a dzięki zwiększeniu produkcji na skalę masową, również ceny stają się przystępniejsze.


  • Światowy boom

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Światowy boom

    Farmy wiatraków na całym świecie wytwarzają przeciętnie moc 250 gigawatów. Odpowiada to mocy 300 elektrowni jądrowych. W roku 2020 wielkość ta powinna wzrosnąć do 1000 gigawatów.
    Krajami wiodącymi w dziedzinie elektrowni wiatrowych od zawsze były USA i Niemcy, obecnie największą moc wytwarzają elektrownie w Chinach.

  • Ciekawa perspektywa

    Elektrownie wiatrowe w Niemczech

    Ciekawa perspektywa

    Energia wiatrowa jest w Niemczech bardzo ważna. Bez jej rozpowszechnienia nie jest bowiem możliwa rewolucja w dziedzinie pozyskiwania energii.

    W połowie roku 2011 w Niemczech było zainstalowanych 21. 917 elektrowni wiatrowych o łącznej mocy 27.981 MW.
    Dane te wyraźnie podkreślają wiodącą rolę niemieckiego przemysłu energii wiatrowej na rynku światowym.


    Autor: Martyna Ziemba | Redakcja: Bartosz Dudek

  • Lexus RX 400

    Ulubione modele złodziei samochodów

    Lexus RX 400

    Wzrasta liczba kradzieży samochodów w Niemczech. Zrzeszenie Niemieckiej Branży Ubezpieczeniowej GDV przygotowało ranking ulubionych modeli złodziei samochodów. Na pierwszym miejscu znalazł się Lexus. Na tysiąc ubezpieczonych samochodów aż 21,2 procent skradzionych to właśnie Lexusy RX 400.

  • BMW M3

    Ulubione modele złodziei samochodów

    BMW M3

    Także właściciele BMW M3 powinni solidniej ubezpieczyć swoje samochody. Ten sportowy model produkowany jest od 1985 roku i w historii koncernu BMW należy do najczęściej wyróżnianych modeli samochodów sportowych. W rankingu na miejscu drugim.

  • BMW X6

    Ulubione modele złodziei samochodów

    BMW X6

    Wysoko w rankingu notowany jest także BMW X6. Model po raz pierwszy zaprezentowano na Targach Samochodych we Frankfurcie w 2007 roku. Na tysiąc samochodów, prawie 15 procent skradzionych to modele BMW X5/X6 3.0sd oraz X5/X6 3.0d.

  • Toyota Landcruiser

    Ulubione modele złodziei samochodów

    Toyota Landcruiser

    Złodzieje cenią wysoko także luksusowy samochód terenowy Toyotę Landcruiser. By zminimalizować ryzyko kradzieży, eksperci radzą parkować w strzeżonych miejscach bądź w garażach.

  • Porsche Cayenne

    Ulubione modele złodziei samochodów

    Porsche Cayenne

    Cennym łupem jest też Porsche Cayenne. To rekordzista w prędkości maksymalnej. Naczęściej kradzione modele to Cayenne S 4.8, Turbo i 3.0 V6 TDI.

  • BMW 353d

    Ulubione modele złodziei samochodów

    BMW 353d

    Na liście wziętych modeli znalazły się też BMW 353d oraz BMW 730d. Ta niemiecka marka w rankingu pojawia się aż pięć razy.

  • Audi S3

    Ulubione modele złodziei samochodów

    Audi S3

    Także Audi przoduje w rankingu kradzionych samochodów. Na tysiąc samochodów, siedem procent skradzionych to modele Audi S3 1.8T quattro.

  • VW Passat V6 2.5 TDI

    Ulubione modele złodziei samochodów

    VW Passat V6 2.5 TDI

    VW Passat produkowany jest przez koncern Volkswagen od 1974 roku. Wersja V6 2.5 TDI jest przez złodziei szczególnie ulubiona. Na tysiąc aut, prawie siedem procent skradzionych stanowi właśnie ten model.

  • VW T5 Multivan California 2.5 TD

    Ulubione modele złodziei samochodów

    VW T5 Multivan California 2.5 TD

    Aż trochę dziwi, że złodzieje łaszą się też na samochody turystyczne, jak VW T5 Multivan California 2.5 TD.

  • Toyota RAV4 2.0

    Ulubione modele złodziei samochodów

    Toyota RAV4 2.0

    Ranking najczęściej kradzionych samochodów zamyka model Toyota RAV4 2.0. W Niemczech w 2010 roku skradziono 19503 ubezpieczonych w autokasko samochodów. Najwięcej kradzieży miało miejsce w Berlinie, Hamburgu i Brandenburgii.


    Autor: Anna Macioł | Redakcja: Małgorzata Matzke

  • Lothar Matthäus - 150 występów w reprezentacji

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Lothar Matthäus - 150 występów w reprezentacji

    Czołówkę dokonań członków niemieckiej reprezentacji narodowej otwiera Lothar Matthäus. Grał m.in. w Bayern Monachium. W roku 1980 zdobył z kadrą mistrzostwo Europy; dwukrotnie mistrzostwo świata, w roku 1990 był kapitanem niemieckiej reprezentacji.

  • Miro Klose - 119 występów w reprezentacji

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Miro Klose - 119 występów w reprezentacji

    Miroslav Klose grał już m.in. w Kaiserslautern, Bremie i Bayernie. Jest rekordzistą wśród aktualnie aktywnych piłkarzy. Do tej pory z reprezentacją Niemiec nie zdobył jednak żadnego z tytułów.

  • Jürgen Klinsmann - 108 występów w kadrze

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Jürgen Klinsmann - 108 występów w kadrze

    Jürgen Klinsmann grał w RFN w Stuttgarcie i Bayernie. W roku 1990 był zdobywcą tytułu mistrza świata, w roku 1996 jako kapitan przewodził reprezentacji, która zdobyła tytuł mistrza Europy. Przed mundialem 2006 jako trener kadry wprowadził nowego ducha do niemieckiego zespołu.

  • Jürgen Kohler - 105 występów w reprezentacji

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Jürgen Kohler - 105 występów w reprezentacji

    Jürgen Kohler (z prawej) grał na obronie m.in. w Kolonii, Bayernie i Dortmundzie i zdobył tytuły mistrza świata i Europy (1990/96). Później był trenerem narodowej kadry juniorów.

  • Cesarz Franz - 103 mecze w kadrze narodowej

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Cesarz Franz - 103 mecze w kadrze narodowej

    Franz Beckenbauer do dziś jest świetlaną postacią niemieckiej piłki nożnej. W Bayernie grał na pozycji obrońcy. W reprezentacji zdobył tytuły mistrza Europy (1972) i mistrza świata (1974), po czym jako trener kadry zdobył jeszcze jeden tytuł na mundialu 1990.

  • Joachim Streich - 102 występy w kadrze

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Joachim Streich - 102 występy w kadrze

    Środkowy napastnik Joachim Streich miał swego czasu przydomek "Gerda Müllera ze Wschodu" ze względu na ilość bramek zdobytych dla kadry NRD. Grał m.in. w Rostocku i Magdeburgu; później został trenerem.

  • Thomas Häßler - 101 występów w kadrze

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Thomas Häßler - 101 występów w kadrze

    Środkowy napastnik 1. FC Köln Thomas Häßler, mierzący zaledwie 1,68 wzrostu, zdobył w roku 1990 tytuł mistrza świata. Jego niezapomnianym dokonaniem było podbicie wyniku do 2:1 w meczu kwalifikacyjnym z Walią na mundial 1990.

  • Dixie Dörner - 100 występów w kadrze

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Dixie Dörner - 100 występów w kadrze

    Hans-Jürgen Dörner, libero z Dynamo Dresden, zagrał w stu meczach kadry narodowej NRD. W roku 1976 zdobył olimpijskie złoto i uznano go za najlepszego piłkarza wschodnich Niemiec.

  • Ulf Kirsten - sto meczy w kadrze

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Ulf Kirsten - sto meczy w kadrze

    Ulf Kirsten grał m.in. jako napastnik w Bayer Leverkusen i Dynamo Dresden. Był królem strzelców w latach 80-tych i 90-tych.

  • Poldi - sto występów w kadrze

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Poldi - sto występów w kadrze

    Lukas Podolski pobił swoisty rekord: w wieku 27 lat ma już na swoim koncie sto występów w narodowych barwach Niemiec. Z 1. FC Köln przechodzi obecnie do londyńskiego FC Arsenal. Niewykluczone, że kiedyś przejmie prymat w tabeli występów w reprezentacji.

  •  Czy zajdą jeszcze wyżej?

    Rekordziści niemieckiej kadry piłkarskiej

    Czy zajdą jeszcze wyżej?

    Klose i Podolski są na liście rekordzistów kadry Niemiec jedynymi piłkarzami, dla których droga do pobicia następnych rekordów jest jeszcze otwarta.


    Autor: Małgorzata Matzke | Redakcja: Andrzej Pawlak

  • To nie science-fiction

    Pora na Terminatora?

    To nie science-fiction

    Bez "Boots on the ground“, czyli żołnierskich butów na ziemi przeciwnika, żadna armia świata nie może skutecznie kontrolować zajętego terenu. Pomagają jej w tym coraz częściej roboty bojowe, takie jak ten model, pokazany na wystawie M-ELROB w Szwajcarii.

  • Trudna autonomia

    Pora na Terminatora?

    Trudna autonomia

    Roboty używane przez wojsko i policję muszą umieć poruszać się w terenie najeżonym przeszkodami. Te są sztuczne, ale i one wymagają od robotów takich manewrów jak nagłe przyspieszanie, hamowanie i skręcanie. Roboty autonomicze, wyposażone w system nawigacyjny GPS, wykonują je samodzielnie, a roboty zdalnie sterowane, na polecenie operatora.

  • Sztuczne zmysły

    Pora na Terminatora?

    Sztuczne zmysły

    Duże roboty samojezdne, takie jak ten na zdjęciu, wyposażone są w zestaw czujników, kamer i radarów, dzięki którym mogą same poruszać się w terenie. Wszystkie urządzenia sterujące ruchem robota są stale włączone i pracują równolegle, "patrząc" we wszystkich kierunkach. Także w dół i w górę.

  • Jasne zadania

    Pora na Terminatora?

    Jasne zadania

    Wojskowe roboty autonomicze pomagają żołnierzom wykonując za nich najbardziej ryzykowne zadania. Na przykład takie, jak wykrywanie i rozbrajanie ładunków wybuchowych ukrytych, jak na tym zdjęciu, w mało rzucającej się w oczy walizce.

  • Uwaga, miny!

    Pora na Terminatora?

    Uwaga, miny!

    Wielu żołnierzy, uczestniczących w ostatnich latach w misjach zagranicznych, zginęło wskutek tak zwanych IED, czyli "improwizowanych ładunków wybuchowych". Najwięcej takich min-pułapek podkładanych jest na trasie konwojów. Znana, szwajcarska firma RUAG pokazała samochód bez kierowcy EAGLE ("Orzeł"). który samodzielnie pokonuje wyznaczoną mu trasę.

  • Jak w cyrku

    Pora na Terminatora?

    Jak w cyrku

    Kierowca, demonstrujący możliwości "Orła", trzyma obie ręce na szybie. Kierownicy nie trzyma nikt, bo tym pojazdem, będącym w gruncie rzeczy odmianą wojskowego robota autonomicznego, kieruje zespół komputerów. Kierowca pełnił na pokazie sprzętu rolę bezpiecznika. Miał szybko zatrzymać pojazd, gdyby komputery nagle, z jakichś przyczyn, zawiodły.

  • Za mną!

    Pora na Terminatora?

    Za mną!

    Te dwa samochody terenowe typu VW-Touareg są dziełem naukowców z Uniwersytetu Bundeswehry w Monachium i - podobnie jak pokazany wcześniej szwajcarski "Orzeł" - mogą samodzielnie poruszać się w terenie kontrolowanym przez przeciwnika.

  • Mechaniczny muł

    Pora na Terminatora?

    Mechaniczny muł

    Ten kołowy robot wojskowy pełni rolę mechanicznego muła i wozi za żołnierzami ciężkie lub niewygodne ładunki. Jak widać, porusza się krok w krok za swym przewodnikiem, niczym wierny pies za swym panem. Takie pojazdy o dobrych właściwościach terenowych mogą zastąpić muły w oddziałach strzelców górskich.

  • Ostatnie słowo

    Pora na Terminatora?

    Ostatnie słowo

    Wojskowe roboty pomagają dziś coraz częściej żołnierzom, ale nigdy ich nie zastąpią do końca. Ostatnie słowo zawsze należeć będzie do człowieka. Tylko na filmach androidy, takie jak "Terminator", mogły działać w pełni samodzielnie.


    Autor: Andrzej Pawlak | Redakcja: Alexandra Jarecka

  • Liść ostatni już spadł...

    Nie taka jesień straszna ...

    Liść ostatni już spadł...

    Opustoszały uliczne kawiarenki i ogródki piwne. Do Niemiec na dobre zawitała jesień. Spadają liście, dzieci zbierają kasztany i cieszą się, że zaczyna się sezon na latawce. Jesień ma wiele uroków.

  • Ogrodowe porządki

    Nie taka jesień straszna ...

    Ogrodowe porządki

    Grabienie liści jest zajęciem, które jedni uwielbiają, a inni go nie cierpią. W Niemczech jednych i drugich godzą przepisy prawa. Właściciele domów mają obowiązek zadbać o to, żeby na chodniku przed ich posesją nie poniewierały się liście. Nia ma rady, trzeba chwycić za grabie i miotłę.

  • Ostatnie ciepłe promienie

    Nie taka jesień straszna ...

    Ostatnie ciepłe promienie

    Na półkuli północnej jesień zaczyna się 23 września. W Niemczech temperatura w ciągu dnia może być letnia, ale nocą potrafią być już przymrozki. Warto więc wystawić twarz na ostatnie, ciepłe promienie słońca.

  • Romantyczny spacer

    Nie taka jesień straszna ...

    Romantyczny spacer

    Aleje z wiekowymi drzewami najczęściej można spotkać we wschodniej części Niemiec. Im pół wieku komunizmu wyszło na zdrowie, bo nie padły ofiarą chęci unowocześniania wszystkiego i za wszelką cenę.

  • Jesienny plon

    Nie taka jesień straszna ...

    Jesienny plon

    Jesień to czas dożynek i zbioru ostatnich plonów. Kto wie, że niemiecka nazwa jesieni "Herbst" pochodzi od indogermańskiego słowa "sker", które oznacza "cięcie" albo "ścinanie"?

  • Winobranie

    Nie taka jesień straszna ...

    Winobranie

    W winnicach trwa wytężona praca. W Niemczech blisko 80.000 winogrodników produkuje rocznie 9,5 miliona hektolitrów wina. Najwięcej wina wytwarza się dziś w Nadrenii-Palatynacie. Właśnie stąd pochodzą znane na całym świecie niemieckie rizlingi.

  • Oktoberfest

    Nie taka jesień straszna ...

    Oktoberfest

    Piwny festyn w Monachium właśnie się skończył i trzeba rok czekać do jego następnej edycji. Oktoberfest zrobił światową karierę i przybywają na niego goście z całego świata. W tym roku wypito tam 6,9 mln litrów piwa.

  • Uwaga, zamglenia!

    Nie taka jesień straszna ...

    Uwaga, zamglenia!

    Wczesnym rankiem drogi zasnute są woalem mgły. Widoczność bywa ograniczona do 50 metrów i trzeba uważać na bezpieczeństwo jazdy, kiedy podziwia się tak urokliwy krajobraz.

  • Czas kasztanów

    Nie taka jesień straszna ...

    Czas kasztanów

    Czy jest ktoś, kto w dzieciństwie nie zbierał kasztanów? One jak żaden inny atrybut jesieni budzą wspomnienia z dzieciństwa.

  • Jesienny wiatr

    Nie taka jesień straszna ...

    Jesienny wiatr

    Jesienny wiatr nie jest taki przykry, jeżeli zastosuje się mądrą zasadę: nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiedni ubiór. Spacer na wietrze też ma wiele uroków i zaletę, że potem człowiek cieszy się na herbatę z rumem w domu.

  • Jesienne przysmaki

    Nie taka jesień straszna ...

    Jesienne przysmaki

    Od kilku lat w Niemczech w jesiennej kuchni zapanował kult dyni. Zupa to jeszcze jeden z prostszych przepisów, bo dynię można także smażyć, piec czy używać jej jako nadzienia. Klasyczna zupa jest z prażonymi pestkami dyni, olejem z pestek i kleksem śmietany. Inne warianty to dodatek świeżego imbiru, curry czy kokosowego mleka i cynamonu.

  • Krajobraz jak z bajki

    Nie taka jesień straszna ...

    Krajobraz jak z bajki

    Feeria jesiennych kolorów: żółci, brązów i czerwieni potrafi zauroczyć każdego. Nie trzeba wcale wyjechać do Ameryki Północnej na "indian summer". W Niemczech też jest babie lato i złota jesień. To zdjęcie pochodzi z Nadrenii-Palatynatu, gdzie przebiega najstarszy szlak turystyczny przez winnice.


    Autor: Andrzej Pawlak | Redakcja: Małgorzata Matzke