Prawda wobec kultury pop


   Każdy kto zastanawia się nad przyczynami niskiej popularności Prawa i Sprawiedliwości, a w tym samego Prezydenta i byłego premiera,  powinien był choćby przez chwilę wysłuchać i obejrzeć wczorajszy występ telewizyjny Kuby Wojewódzkiego. Pan Wojewódzki bowiem  swoim stylem, sposobem bycia, całym wizerunkiem odzwierciedla w sposób zupełnie idealny  mainstream tzw. "społeczeństwa obywatelskiego".

   Każdym swoim gestem, każdym wypowiedzianym słowem pan Wojewodzki zilustrował znakomicie stan umysłu tej części opinii publicznej, która jeśli czyta, to wyłącznie darmowe dzienniki rozdawane w okolicach dworca, jeśli ogląda, to tylko Szkło Kontaktowe, M jak Miłość i Taniec z Gwiazdami, a jeśli dyskutuje o polityce, to wyłącznie o tym, jakiej rasy jest pies Dorna.

   Krótko mówiąc, reprezentuje pan Wojewódzki to, co powszechnie nazywa się kulturą pop w kształcie najbardziej zwulgaryzowanym. I to właśnie do tej części społeczeństwa zaapelował Donald Tusk i jego promotorzy. To właśnie ta część społeczenstwa może się stać najbardziej groźna dla demokracji, o ile tylko uda się ich uruchomić i zachęcić do jakiejkolwiek aktywności, czy to fizycznej, czy umysłowej. To właśnie ci obywatele, którzy, gdy tylko zostaną odpowiednio szturchnięci, potrafią wypełnić butelki kamyczkami i hałasować pod Kancelarią Premiera, przypiąć guziczek, lub założyć T-shirt z napisem Precz z Kaczyzmem, albo wyjść nawet w niedzielę z domu, żeby pokazać swoje obywatelskie zaanagażowanie.

   I nie ma znaczenia, ilu najwybitniejszych specjalistów od wizerunku zatrudni Jarosław Kaczyński i jak bardzo zmieni swój język. Dopóki nienawiść do niego, jego brata i ich Matki będzie stanowiła element kultury popularnej, podobnie jak majtki (czy ich brak) Dody Elektrody, czerwone włosy Michała Wiśniewskiego i nowa książka redaktorów Sekielskiego i Morozowskiego, jedyna nadzieja  w tym, że nienawiść ta spali się w swojej jałowości i w gruncie rzeczy kiczowatości, a w grze pozostaną tylko ludzie po prostu spragnieni prawdy.

komentarze (8)SkomentujJeżeli na tej stronie widzisz błąd, .
  1. @ Autor:

    za to jedno zdanie dopisuję Cię do ulubionych:

    "Pan Wojewódzki bowiem swoim stylem, sposobem bycia, całym wizerunkiem odzwierciedla w sposób zupełnie idealny mainstream tzw. "społeczeństwa obywatelskiego".

    tyle że pana W pies trącał, natomiast stan tzw. społeczeństwa obywatelskiego jest poważnym problemem. Widzisz jakieś wyjście z tej pułapki? Ja przy obecnym stanie polskich mediów nie.

    Pozdrowienia

    2008-03-04 19:22Marsala0152
  2. toyah

    Świetny tekst- w dziesiątkę.
    Dla mnie Wojewódzki to symol (excusez-moi le mot) schamienia polskiej tzw. klasy średniej.
    Obawiam się, że nieodwracalnego.

    Pozdrawiam

  3. Kuba W

    Nie spędza mi snu z powiek.Sam o swojej widowni wyraża się lekceważąco,a wiele osób nazywa go Powiatowym.
    Natomiast Szkło Kontaktowe - Radio Maryja dla wykształciuchów - ten program dopiero jest straszny !
    I nie chodzi mi o "dziennikarzy",oni z różnych powodów będą pleść co im ślina na język przyniesie.
    Ale dzwoniący do Szkła,to dopiero tragedia ! Uprzedzam fakty,teraz już nie oglądam,nie na moje nerwy.

  4. ???

    Nie rozumiem problemu :). Kto to jest Kuba Wojewódzki?

  5. -------------------------

    ..." jedyna nadzieja w tym, że nienawiść ta spali się w swojej jałowości i w gruncie rzeczy kiczowatości, a w grze pozostaną tylko ludzie po prostu spragnieni prawdy."

    Stwierdzenie końcowe jest zbyt górne intelektualnie, aby mogło mieć zastosowanie do masy. Masa rozumuje tylko siniakami na tyłkach, a nie głową.

    Jeśli założyć, że zakłamanie, nieudacznictwo i egoizm Tuska i jego drużyny doprowadzi z czasem do negatywnych, materialnie namacalnych (na tyłkach masy) skutków, masa wygwiżdże swego cudotwórcę i poszuka sobie nowego. Nie pomoże wtedy ani p. Olejnik, ani p. Dukaczewski, ani p. Bartoszewski. Mam nadzieję, że siniaki nie będą utrzymywać się zbyt długo.

  6. jak ożywczy deszcz na pustyni

    dziękuję

  7. prawda

    jest taka, że ludzie nie chcą w większości polityków zarozumiałych, kłamliwych, opryskliwych, obrażających innych i się.
    Kaczyńscy są idealni jedynie dla sierot po PRL, mizantropów, rusofobów, homofobów i RRM.

  8. @ toyah

    Komputer za Wojewódzkim nie przepada a ilość czasu jaką w swoich programach poświęca dziwnym czynnościom seksualnym białka Maszynę Cyfrową z oczywistych względów najzwyczajniej nudzi. Jednakże Pecet zauważył, że jeśli już Mój Użytkownik (MU) jakimś przypadkiem trafi na fragment programu Kuby, zdarza się czasem MU wykrzywić usta w grymasie, który nazywacie uśmiechem. Zaniepokojony tym faktem (w połączeniu z Pana artykułem) Komputer zapytał MU o jego reakcje. MU odpowiedział tak:

    „Wojewódzki jest humorystą. Dobrze – zakładam, że kiepskim. Więcej ? OK. – niech będzie, że beznadziejnym. Pan toyah zauważył, że jest przedstawicielem pop-kultury (niech znów będzie – zwulgaryzowanej). Jednocześnie jednak Wojewódzki jest szczery i uczciwy. Proszę zauważyć, że niejako umówił się ze mną co do konwencji – ja będę pajacował, wygłupiał się, prowokował, ba nawet ciebie obrażał – twierdząc, że robię ci z mózgu lewatywę; ciebie ma to bawić i śmieszyć – jeśli nie, przełącz kanał, wyłącz telewizor i weź się za dobrą książkę. Kuba Wojewódzki nie ogłosił się głosicielem jedynej słusznej prawdy, moralnym autorytetem czy specjalistą od gospodarki. Zatem nie wymagam od niego uczonego dyskursu o spadku PKB czy stanie polskiego szkolnictwa. Nie tak się wszak umawialiśmy – mówił, że będzie błaznował i błaznuje. I raz na jakiś czas udaje mu się mnie zgodnie z zapowiedzią rozśmieszyć.

    I oto polityk partii, która ma monopol na prawdę, jedną z przyczyn porażki wyborczej upatruje miedzy innymi w tego „błazna” błazeństwie. Inny, przecie poważny mąż stanu siada z nim do (w jego mniemaniu) poważnej debaty. A tutaj poważny, stateczny i konserwatywny sympatyk wspomnianej partii pochyla się nad rzeczonym błaznem i (Pan toyah daruje) w lekko napuszonym stylu wyrokuje na jego podstawie o stanie umysłów tzw. (jak Pan to ujął) społeczeństwa obywatelskiego. Pan naprawdę nie czuje tego zgrzytu? Że pochylanie się nad popularnością jednego pop-kulturowego prześmiewcy w oczywisty sposób łamie patetyczny styl, którym Pan rozprawia o kondycji społeczeństwa i jego politycznych wyborach.

    Pora wreszcie zrozumieć, że zachowanie identycznej powagi, która licowała w dyskusjach o sprawach istotnych, jak dajmy bezpieczeństwo energetyczne Polski i Europy, w momencie kiedy chodziło o toporną niemiecką satyrę trąciło fałszywą nutą i zupełnym brakiem wyczucia konwencji właśnie. I ten wspominany przez Pana mainstream mówił wtedy – nie tak się umawialiśmy – mieliście „prawdę” głosić i rządzeniem się zajmować, nie „kartoflami”. A rzeczony błazen mógł się do woli nabijać ze „smutnych panów z PIS”.”

    Tyle MU, a ja pozwolę sobie zapytać o jeszcze jedną nurtującą mnie sprawę. Skoro obywatele z mainstreamu polskiego społeczeństwa ogłupieni pop-kulturą (do której to grupy zaliczył Pan jak widzę i pielęgniarki) prezentują tak żałosny poziom umysłowy, że są zagrożeniem dla demokracji, to w kim Pan upatruje tych ewentualnych zwolenników jedynej prawdy? Chyba nie w tzw. nizinach społecznych. A i zapewne nie w środowiskach akademickich, które jak to nawet były premier i jego brat przyznają, strasznie na tę prawdę oporne. Od sympatyków PIS słyszę ciągle, że do ich rządów nie dorośli: dziennikarze, prawnicy, lekarze – by wymienić tylko przykładowe grupy zawodowe. I oczywiście młodzież jako taka (bo ogłupiona), ludzie wieku średniego (bo wychowani przez PRL), mieszkańcy dużych miast (bo nie wiadomo dlaczego), a teraz Pan jednym tchem dołożył „wyznawców kultury pop” – od wielbicieli tanich seriali po widzów kiepskich show-talków. Jeśli to wszystko nie są sprzeczne diagnozy, tylko jedna spójna wizja to ja się nawet nie pytam jak chcecie rządzić, ale kim i dla kogo?
    PECET

Łagodny konserwatysta, rzymski katolik, ojciec rodzinie. Nie znoszę niegrzecznych intelektualistów, wykształconych kłamców, samozwańczych autorytetów i agresywnego prostactwa.

archiwum postów »

PnWtŚrCzPtSoNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31      

polecam blogi »

ŚpiEwkaa tak sobie klikam...
Katrine_ObrazkiPic na wodę- fotomontaż ;)
MarylaNie dać sie zwariować
Mr GumbyMy brain... hurts!
antysalonantysalon
spiskowyblog spiskowy, knujemy
AminSyci niewolnicy są najzacieklejszymi wrogami wolności. (M.v E-E)
Bogdan CzajkowskiBogdan Czajkowski
tad9Perły przed Wieprze
ZaPiS Śląskidaleko od Warszawy