Kolejny
senior Ruchu Narodowego odszedł na wieczną wartę. 23 sierpnia 2005 r.
zmarł w Krakowie śp. Bronisław Ekert. Urodził się w 1913 r. w
Jarosławiu. Studia humanistyczne i filozoficzne ukończył na
Uniwersytecie im. Jana Kazimierza we Lwowie. Po ukończeniu studiów
pracował w Dziale Programowo-Literackim Polskiego Radia we Lwowie. W
1931 r. wstąpił do Młodzieży Wszechpolskiej, a w 1934 r. został
członkiem Stronnictwa Narodowego. Służbę wojskową odbywał w Szkole
Podchorążych Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, którą ukończył w
stopniu plutonowego podchorążego. Następnie służył w 10 pułku
artylerii ciężkiej w Przemyślu-Pikulicach. Uczestnik kampanii
wrześniowej. Już w listopadzie 1939 r. rozpoczął działalność w
konspiracyjnym SN na terenie Centralnego Okręgu Przemysłowego. Pod
pseudonimem „Brudnicki” działał w Komendzie Głównej
Narodowej Organizacji Wojskowej w Kielcach. Od 1942 r. pracował w
Centralnym Wydziale Propagandy SN w Warszawie, gdzie kierował Działem
Propagandy Ustnej. Współpracował z czasopismami konspiracyjnymi
„Walka” i „Sprawa Narodu”. Był też redaktorem
miesięcznika „Polak”. Walczył w Powstaniu Warszawskim, w
czasie którego został ranny. W tym czasie został awansowany do
stopnia porucznika.
W
latach 19451946 był członkiem konspiracyjnego Prezydium Stronnictwa
Narodowego, gdzie pełnił funkcję szefa Wydziału Propagandy. Po wojnie
organizator i dyrektor Oddziału Krakowskiego Centrali Gospodarczej
Spółdzielni Pracy Wytwórczej. W grudniu 1946 r. został aresztowany. W
czasie procesu w dniach 2-22 maja 1948 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w
Warszawie skazał Go na 10 lat więzienia. Był więziony w warszawskim
Mokotowie i we Wronkach. Po wyjściu z więzienia przez rok nie mógł
znaleźć pracy. Ostatecznie znalazł zatrudnienie w spółdzielczości
pracy.
Po
reaktywowaniu Stronnictwa Narodowego w 1989 r. został przewodniczącym
Rady Naczelnej SN. To On otwierał pierwszy po wojnie Zjazd Delegatów
w Kraju 18 listopada 1989 r.
Odszedł
od nas działacz, który całym swoim życiem dowiódł wierności Sprawie
Polskiej i ideałom Ruchu Narodowego.
Cześć
jego pamięci!
Nr
37 (11.09.2005)
|